[opinia] Philips 107P50 Brillance

Autor: Klient <xxxyyyyzzz_at_op.pl>
Data: Sat 09 Jul 2005 - 02:03:48 MET DST
Message-ID: <33a6.000009d2.42cf1463@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam,
Z uwagi na to, że mój komentarz do monitora Philips 107P50 Brillance na stronie
sklep.komputronik.pl został dość mocno ocenzurowany (co zresztą było jak
najbardziej do przewidzenia), zamieszczam go tutaj w celach archiwalnych. Nie
jest to pytanie do Was, tylko raczej wskazówka dla potencjalnych klientów. Jak
ktoś będzie chciał poczytać opinie to znajdzie. Tak więc zapraszam do
przeczytania wersji "uncensored" ;).

Świetne kolory, kontrast i ostrość na całej powierzchni, również w rogach
ekranu. Natomiast pewnym problemem jest geometria, praktycznie niemożliwa do
wyregulowania w modelu, który posiadam. Górna i dolna krawędź są lekko wygięte
do środka przez co również linie poziome zwłaszcza blisko krawędzi nie są
idealnie poziome. Co gorsze także pionowe krawędzie ekranu są dla mnie
niemożliwe do wyregulowania. Zawsze lewy bądź prawy brzeg jest nieco
zniekształcony, na całej długości lub też tylko na części ekranu. Niestety,
obawiam się, że możliwą przyczyną takiego stanu jest sposób obchodzenia się z
towarem podczas transportu, zanim jeszcze trafi do klienta. I tu trzeba
powiedzieć kilka gorzkich słów o firmie DHL, która dostarcza zamówienia. Kurier
wyjął monitor z samochodu w taki sposób, że pudło tylko jedną krawędzią dotknęło
asfaltu, a następnie je upuścił! Po wniesienu na górę i pobraniu pieniędzy, był
tak zniecierpliwiony, że "sprawdzenie" musiało nastąpić prawie natychmiast, bo
pan się spieszy i nie zamierza czekać. W końcu sam złapał za karton i zaczął
niemalże wyrzucać sprzęt, a na moją uwagę "proszę ostrożniej" odpowiedział, że
jest styropian i nic się nie stanie. Jak widać miał w głębokim poważaniu taśmy
informacyjne "delikatny sprzęt elektroniczny" i "uwaga szkło!". Tego typu
całkowita ignorancja i nieodpowiedziałność pracowników firmy kurierskiej stawia
pod dużym znakiem zapytania sens zakupów wysyłkowych nie tylko monitorów, ale
również jakiegokolwiek sprzętu elektronicznego w ogóle. Czy sprzęt kupowany
często za ciężko zarobione pieniądze zasługuje na tak skandaliczne traktowanie?
A o tym, że niewłaściwe obchodzenie się z monitorem może mieć wpływ na obraz i
wadliwą geometrię można przekonać się na stronie:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/sub/articlear_77657.html
(rysunek 2)
Przez ponaglenia ze strony kuriera nie zauważyłem nawet, że nazwa modelu na
karcie przyklejonej przez sklep oraz stostowana w internecie - 107P50 nie zgadza
się z tą widoczną
bezpośrednio na obudowie monitora, kartonie i w dokumentach 107P5. Później
dowiedziałem się, że podobno nazwy te stosowane są zamiennie, ale dla klienta są
to zawsze dodatkowe i niepotrzebne nerwy, więc prosiłbym o jednoznaczne
oznaczenia, nie mówiąc już o używaniu przez sklep nieprawidłowej nazwy modelu
"Brillance" zamiast "Brilliance".
Pomijając te problemy z geometrią to bardzo dobry monitor, zapewne jeden z
najlepszych wśród dzisiejszych kineskopowych siedemnastek, pewien niesmak jednak
pozostaje. A korzystanie z usług firmy kurierskiej DHL szczerze odradzam wszystkim.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Sat Jul 9 02:05:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 09 Jul 2005 - 02:51:08 MET DST