> tata mi mowil (on sie zna na wszystkim :D ) ze jak kondensator padnie to
> sie wybrzusza z boku a nie u gory na blaszce. Te wybrzuszenia sa
> naprawde niewielkie ale w porownaniu do innych kondensatorow jest
> malutka roznica. Jeśli faktycznie kondensatory to kompa zaniose do
> serwisu (juz nie jest na gwarancji) i znajac zycie trzeba bedzie kupic
> nowa plyte bo nie sadze ze ktos bedzie sie bawil w wymiane kondensatorow.
> Tak przy okazji poskladalem swojego kompa w koncu bo wszystkie czesci
> testowalem na zamiane i po zlozeniu objawy byly takie same czyli nic sie
> nie uruchamialo. Ja na szczescie mam zworke do biosu na plycie wiec
> restartnalem. Po wlaczeniu komp zaczal piszczec 3 krotkimi sygnalami
> czyli pamiec. Zamienilem miejscami kosci i poszlo. Na wszelki wypadek
> wlozylem jeszcze raz do swojego kompa kosc ramu z zepsutego i tez poszlo
> wiec ram jest na 100% dobry. Szkoda tylko ze nie ma zworki do biosu w
> tym zepsutym kompie bo moze bym cos wymodzil :-)
> Pzdr
Tu masz namiar na firmę która Ci zreanimuje tą płytę :
http://www.pccenter.pl/index2.html Oddaję im już od trzech lat płyty do
naprawy i naprawdę nie narzekam ( jeszcze nic nie reklamowałem,
aczkolwiek raz nie dało się naprawić płyty)- koszt 40 zł netto.
Wymieniają jak trzeba nawet chipset w tej cenie.
Received on Thu Jul 7 09:05:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Jul 2005 - 09:51:05 MET DST