Re: problem z nowym monitorem

Autor: T.N. <xyzxyz_at_gazeta.pl>
Data: Tue 05 Jul 2005 - 16:27:36 MET DST
Message-ID: <dae5co$j2p$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W artykule <dae2pd$bfi$1@polsl.gliwice.pl> Radosław Sokół napisal(a):
 
> Monitorów *nigdy* nie kupuje się wysyłkowo.

Słyszałem o tym, ale wybór zwykłych CRT w sklepach jest żaden. Zresztą
nawet gdyby gdzieś był to pewnie nie więcej niż jeden egzemplarz. I
jak sobie to wyobrażasz, że sprzedawca w zwykłym sklepie wyjmie np. 5
identycznych monitorów i podłączy do 5 identycznych komputerów, a
klient sobie wybierze? Chyba nie ma takich sklepów.

>> teraz pytanie: czy to mogło być w jakiś sposób szkodliwe dla tego
>> monitora w sensie takim jak opisałem tzn. taka "niesymetryczność"
>
> Mogło. Z jakiegoś powodu jest ten kieliszek na pudle
> narysowany :)

A czy gdyby teoretycznie monitor był przewożony i transportowany w
idealnych warunkach to ustawienia fabryczne powinny być najlepsze? W
ogóle to na jakiej podstawie wykonuje się te domyślne ustawienia? Bo z
tego co czasem czytam to ludzie dość często "walczą" ze złą geometrią.

> Powinno się naciągnąć tak, aby przy każdej temperaturze i
> przy najjaśniejszym obrazie wykorzystywać prawie idealnie
> całą widoczną powierzchnię. W innych warunkach obraz będzie
> może troszeczkę mniejszy co najwyżej.

Sorry, ale nie bardzo zrozumiałem. Chodzi o temperaturę barwną?
Ale jakie to ma znaczenie? Przecież obraz jest takiej samej
wielkości bez względu na to jakie kolory są wyświetlane i jaka jest
jasność obrazu.

T.N.
Received on Tue Jul 5 16:30:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Jul 2005 - 16:51:03 MET DST