Re: laptop zalany winem

Autor: Marek Hobler, 'neutrinus' <marek_at_o2.bezsmiecia.pl>
Data: Mon 04 Jul 2005 - 17:14:59 MET DST
Message-ID: <dabjv0$t79$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

simen napisał(a):
> Laptop dziala tylko na zasilaniu z kabla. I to tez nie zawsze.
> Raz na jakis czas jak podlacze kabel miga pomaranczowa
> dioda i nic nie mozna zrobic. Jak odczekam troche czasu
> i podalcze jeszcze zapala sie zielona wtedy mozna uruchomic
> i wszystko dziala jak nalezy.
> Drugra sprawa jak tylko wkladam baterie zawiesza sie i
> mruga pomaranczowa dioda.
> Sprawa dotyczy laptopa TOSHIBA
> Co mozna zrobic poza kosztownym serwisem.
>
> Pozdrawim
>
> SIMEN
>
>
podczas zalewania byl wlaczony?

rozebrac.... spirytusem odczyscic wszystko...... odczekac, zlozyc

nie wylewac spirytusu, nie pic spirytusu

pozdrawiam,
Marek Hobler, 'neutrinus'

-- 
GNU/Human
Received on Mon Jul 4 17:15:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Jul 2005 - 17:51:03 MET DST