Re: Pentium IV - jest jeszcze sens kupowac na Socket 478

> planuje w najblizszym czasie zakup komputera. Sprzet ma sluzyc do orobki
> grafiki i video oraz pisania i kompilowania programow. Gry to sprawa
> drugorzedna, bardzo malo grywam. Postanowilem zakupic Pentium IV 3.0 GHz
> (HT, 1024 KB cache'u L2). Mam teraz dylemat jesli chodzi o wybor
> "podstawki" oraz wiazacy sie z tym wybor plyty glownej.
> Wstepnie myslalem o ASUS P4P800-E Deluxe. Plyta spełnia moje oczekiwania.
> Zastanawiam sie, czy jest jeszcze sens inwestowac w platforme Socket 478.
> Nie siedze ostatnio w hardware'rze. Co o tym sadzicie?

ja mam procek intela Pentium IV 2,6GHz (Prescott, S478) na płycie intela
D865PERL.
kolega ma Athlona 64 3200+ na płycie GA K8N Ultra-9 (za całość zapłacił
6,5tyś).
hmm... ciężko uwierzyć, mój komputer jest lepszy.
nie mamznim żadnych problemów, to jeden.
dwa, kolega ma same problemy.
trzy, Prescott wcale nie jest "niechłodny".
cztery, u niego gry się zacinają (Riddick, WolfET, Thief 3).

nie lubię AMD...
ale intela nie polecam tylko daltego że go lubię.
jest dobry. a na Socket 478 można zdaje się można znaleźc
procek 3,73GHz z serii Pentium 4EE (Northwood)
tylko ich eszcze nie ma chyba u nas :/

-- 
Stanisław Smólski
____'Gobli'_____
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.