Witam
> Mam taki "problem" (?) Otóż...
> ZADANIE:
> - Przetransportować comp'a z punktu "A" do punktu "B"
> - Przetransportować comp'a z punktu "B" do punktu "A"
>
> ,gdzie...
> - Środek lokomocji to Autobus Autosan (PKS'u ;]), który zamierz się
> poruszać po naszych "drogach"
> - Odległość od "A" do "B" ok. 200km
Jedziesz razem z kompem, czy kompa wysylasz? Osobiscie tego nie
praktykowalem, ale wielu ludzi, ktorych znam po prostu 'przesylalo' kompa
(jednostka + monitor) wlasnie pksem (placac jakies grosze, powiedzmy maks
20zl kierowcy). Komp spokojnie stal sobie tam gdzie bagaze. Osobiscie go tam
wstawiali. Z tego co wiem, zawsze dojezdzal bezpiecznie w pozycji takiej jak
na poczatku :).
Jako, ze sam musialem kilka razy (i chyba zbliza sie ten czas, ze znowu bede
musial) przetransportowac kompa na spora odleglosc (u mnie |AB| = 600km ;)
korzystalem z uslug dwoch firm Servisco i Siodemka (chcialem miec kompa
odebranego/dostarczonego z/do rak wlasnych). Tej pierwszej w zadnym wypadku
nie polecam. Mimo, ze komp byl w miare porzadnie zabezpieczony to do tej
pory mam wygiety dolny rog obudowy :/ Dobrze, ze mialem prawie wszystkie
sloty PCI zapelnione i wszystko poskrecane na srubki, bo pewnie szkody
bylyby wieksze. Jesli chodzi o siodemke to wszystko w porzadku (przynajmniej
u mnie tak bylo) i jakies 60% ceny jaka zaplacilem w servisco. No ale chyba
nie o firmy przewozowe pytales ;)
> Na co mam uważać, jak go zabezpieczyć (prócz antyV i firewall'a), aby
> tak czuły sprzęt jak PC'et "wytrzymał" tę podróż i co więcej...
> działał ;] Tym bardziej jest to dla mnie ważne, iż ów komputer ma
> dość dużą dla mnie wartość. Podzieli się ktoś z was sugestiami!?
Przede wszystkim poskrecaj wszystko (dokrec srubki na plycie, karty PCI i
AGP dokrec do obudowy, wszystkie napedy itd.). Jak nie masz za ciezkiego ;)
dysku twardego to lepiej go wykrec i przewiez go sobie w kieszeni marynarki
;). Poza tym poupinaj kable tak, zeby nie walaly sie po calej obudowie. Na
koncu skrec porzadnie obudowe, zeby przypadkiem klapy nie odpadly. Dobrze by
bylo, gdybys mial jakies pudlo na jednostke. Ja robilem tak, ze na sam dol
kladlem jakis material (na ogol byl to t-shirt, bo pod reka nic innego nie
mialem, najlepsza pewnie bedzie gabka, albo oryginalny styropian ;). Potem
wstawialem do pudla jednostke. Po bokach i na gorze takze 'izolowalem'
jakims materialem / gabka. Nastepnie szczelnie zaklej pudlo i gotowe. U mnie
taki przepis w miare dzialal i do tej pory wszystko hula (gdyby tylko nie
ten wygiety rog obudowy :/
> P.S.
> ZADANIE DODATKOWE:
> Jest jakiś sposób, aby skutecznie zabezpieczyć H/W przed niepowołanym
> dostępem grupki zapaleńców-informatyków z śrubokrętem w ręku!? ;]
Ktos chyba juz proponowal klodke ;)
Pozdroofka
Received on Tue May 17 09:20:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 May 2005 - 09:51:29 MET DST