Re: podział dysku na partycje

=PiNo= wrote:
> Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
> news:8i213d.fcu.ln@kwinto.prv...
> : Użytkownik "Zuza" <rika2WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> : news:79e6.0000016d.4253de84@newsgate.onet.pl...
> : > dzieki za rady
> :
> : Nie używaj Partition Magic, no chyba że nie żal Ci danych na tej
>
> A to dlaczego ?!?!?!? - kilka razy już się nim bawiłem i jest OK, a
> mieszałem i FAT32 i NTFS i partycjami Linux-owymi !! :P

Ogólnie - IMHO warto omijać PM ze względu na niską "kulturę pracy".
Osobiście zraziło mnie do niego to co wyrabia ze strukturą hdd. Miałem
kiedyś okazję mocniej pobawić się PM'em - po radykalnych zmianach w
układzie partycji wszystko wydawało się "ok", system działał itp.
Niedługo później odpaliłem sobie DFSee - i już po wstępnym sprawdzeniu
zaczęły wyskakiwać rózne dziwne błędy w strukturze, które musiałem
poprawiać. Były to po prostu efekty "partactwa" ze strony PM. Nie były
to rzeczy które unieruchomiłyby kompa czy spowodowały nagłe "zniknięcie"
wszystkich partycji w /przeciętnych/ warunkach. Ale starczy, że
przydarzy się kiedyś nieprzewidziana sytuacja "ekstremalna" z tym
związana - wtedy te "niedociągnięcia" /mogą/ decydować o tym, czy
jeszcze zobaczymy na oczy swoje cenne dane..
Dlatego uważam że program ten niewart jest tych AFAIK niemałych przecież
pieniędzy - konkurencja jest nie tylko tańsza, ale znacznie lepiej
wykonuje to czego od niej oczekujemy.

BTW - żeby nie było że jsetem stronniczy - do dziś bardzo podoba mi się
przejrzysty i wyczerpujacy manual dołączany do dawnych PM (okolice
PM5,PM6) manual ;-)

Pozdrawiam
Received on Thu Apr 7 20:25:28 2005