błagam pomocy bo bez kompa jestem odciety od swiata ;)
wczoraj poczułem dziwny zapach grzejącego sie plastiku i sprawdziłem w aida
temperatura procka normalna koło 40stopni, a wentyl na procku wali jak
szalony 4100 obrotów, wyłąnczyłem kompa na chwile i juz było potem lepiej,
ale dzis znowu to samo.
System win98, procek pentium4 1,8, płyta Epox EP-4BEA na i845E
doradźcie proszę co to moze być? i co z tym zrobić? czy jest
prawdopodobienstwo ze to wirus bo coś mi komp sie czesto wiesza, dodam ze
sprawdzałem mks-em i avastem, mks wykrył jednego adware ale on juz był od
dawna
Z góry dzieki
Alex
Received on Wed Mar 30 11:05:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Mar 2005 - 11:51:36 MET DST