Re: Problemy z pamięciami Kingston. (Długie)

Autor: <webmajsterek_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 29 Mar 2005 - 17:17:26 MET DST
Message-ID: <39a6.00001be4.42497185@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Czy ktoś wie co może być przyczyną problemów albo co mozna zrobić ?

glugie piski to komp nie rozpoznaje pamieci , tak jak by jej nie bylo .
bios tez podczas startu dobiera czestotliwosc tak by wszystkie kosci chodzily z
czestotliowscia najwyzsza jakadopuszcza jagorsza pamiec .

jak ty kupujesz 400 mzh a ta druga moze chodziz maks 166 to one nigdy sie nie
dogadaja ( ta 400 prawdopodbnie najnizsza dopuszczalna ma 266 ) .

a wiec wniosek -- kupowac zawsze kosci od tego samego producenta !!!
i nie kupowac najtanszych to sie predzej czy pozniej zemsci .

>
> Mnie przychodzą do głowy dwa rozwiązania: odżałuję 50 zł na usługę
> serwisową, pojadę z komputerem i niech dobiorą układy tak żeby pracowały
> poprawnie bo nie mam zamiaru jeździć codziennie po nową parę.(Na dopłatę i
> wymianę na coś innego niż Kingstony w sklepie nie chcą się zgodzić) albo
> sprzedaż Kingstonów i kupno czegoś innego.
>

ja bym nie palcil 50 zl tylko kupil druga kosc o takich samych parametracch (
pewno koszztuje mniej niz koszt serwisana + koszty przejazdow + koszt
taszczenia sprzetu ) .

sam sie wiecej nauczysz , staniesz sie niezalezny od serwisantow .

p.s. Kie0dys mialem dwie kosci jedna 100 mzh druga 66 Mzh -- formalnie to one
nei chialy ze soba pracowac ( ciagle dlugie piski przy starcie kompa ) , ale
jak sie zrobilo ponownie reset -- to juz chialy . nigdy nie doszedlemm do
tego dlaczegot tak sie dzialo .

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Tue Mar 29 17:20:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Mar 2005 - 17:51:33 MET DST