Re: Jaką kupić klawiaturke do 70 zł ???

Autor: x4y4 <xxxxyyyy_at_op.pl>
Data: Mon 28 Mar 2005 - 00:36:51 MET DST
Message-ID: <d27cqo$3s6$1@nemesis.news.tpi.pl>

> > chodzi mi o jakąś ładną, czarną lub czarno - srebrną, prosze o rady

Hmm, wybacz mi, ale slowa typu "urocza klawiatura tylko zeby byla zolta bo
mam machoniowe meble" troszke sa dziwne (chyba, ze potrzebujesz klawiatury
jako elementu dekoracyjnego).
Mysle, ze najwazniejszym celem posiadania dobrej klawiatury jest ergonomia i
zwiazane z tym zdrowie.
Oki a teraz moj typ ;-)
W 1997 bodajze, zakupilem Microsoftowa Naturall i powiadam nie oddalbym jej
za zadne skarby. Odzielne, wydzielone pole pracy dla obu rak, kursory
dokladnie w tym miejscu gdzie trzeba i wielkosc calosci powoduje ze
klikniecie w klawisz to jest klikniecie dokladnie w 1 klawisz a nie tak jak
w innych w poltora klawisza. Niestety natura obdarzyla mnie lapami dosc
slusznych rozmiarow (wiadro podnosze od gory :-) ) i wszelakie inne
normalne - proste klawiatury w stylu ww. pozycji z komputronika, niestety
powoduja katorge. Przed 97 pisalem na wielu roznych klawiszach w pracy na
Zenitach, Olivetti, Bullach, termialowych Bq 310 i niestety 8 godzin
klepania w pracy i 10 w domu doprowadzal do bolu _nie_do_zniesienia_
Po przejsciu na microsoftowego lamanca wszystko odeszlo w niepamiec.
Byl czas ze nosilem sie z zamiarem przejscia na cos innego, malo tego nawet
kupilem nowsza wersje lamanej klawiatury tej gdzie w bloku insert-delete
usunieto 1 klawisz a delete zrobiono taki duzy pionowy. Pewnie jest w tym
jakas ukryta filozofia, ktorej niestety nie moge poznac (klawisze puscilem
za bezcen niestety nie byly dla mnie)
Na poparcie jeszcze owego przydlugiego wywodu moge powiedziec, ze nawiedzila
mnie kliedys "mamusia" >:-( (tesciowa) i niby przez przypadek wykitrala na
klawisze cala szklanke budyniu bananowego i ratujac sytuacje poprawila
sokiem jablkowym stojacym opodal. Dosc na tym ze po odwroceniu klawiatury do
gory nogami zaczely zwisac gustowne spiki budyniowe a sok lal sie
strumieniami. I co? I nic! Po rozebraniu okazalo sie ze konstrukcja tego
ustrojstwa jest na tyle ciekawa ze wystarczylo po prostu umyc drania
dokladnie i dziala do dzisiaj.

I polecam nawet nie tyle konkretny model Microsoftowy ale ogolnie
technologie lamania (wiem ze BTC i Cherry tez kiedys takie cos tworzyly), bo
IMHO dla zdrowia jest to nieoceniona inwestycja.

sorry za przynudzanie i dzieki za uwage
zdrowko
x4y4
Received on Mon Mar 28 00:40:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Mar 2005 - 00:51:22 MET DST