MM wrote:
>
> Witam.
> Szukalem w googlach i albo slabo szukalem albo nie bylo... (chociaz
> podobno wszystko juz bylo:)
> ALe do rzeczy.
> Jestem sobie w USA (stety albo niestety) Wkrtoce bede leciec do PL. Mam
> jednego swojego lapa i juz z nim podrozowalem w ubieglym roku tak, ze
> nie ma z tym problemow. Problem jest z tym, ze wypada mi kupic drugiego
> lapa... no i wlasnie.
Kiedyś wracając z Kanady wziełem ze sobą parę PC w tym jeden z obudową
która mi się strasznie podobała (a reszta same flaki). Ciuchów miałem
mało, bo przed wyjazdem mnóstwo wyrzuciłem (podobnie jak mnóstwo innych
bambetli), to pomyślałem - wezmę. Przez tą obudowę właśnie miałem małe
starcie na Okęciu. Miałem to w plecaku na stelażu i jakoś w podróży przy
przeładowaniu róg obudowy rozdarł mi płótno i bezczelnie wylazł na
wierzch. Wziełem ja ci z transportera plecak i walizkę i szoruję do
wyjścia. Ten róg wystający z plecaka strasznie zainteresował celniczkę
która dotychczas patrzyła biernie na przewalający się tłum po korytarzu.
Na pytanie co to jest odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że komputer. Na
dalsze bredzenie o jakimś cle odpowiedziałem, że komputer wziąłem z
Polski a tak w ogóle to niech się nie czepia bo byłem w Kanadzie ponad
rok i można by traktować ten sprzęt jako mienie przesiedleńcze. Nawet
nie chciała spojrzeć w paszport aby sprawdzić czy naprawdę byłem tam
ponad rok. Tyle, że to było przed "two towers" i jak mi się zdaje różne
rzeczy mogły się zmienić na lotnisku.
Pozdrawiam
Karol
Received on Mon Mar 21 20:55:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Mar 2005 - 21:51:28 MET