Re: IBM uspienie laptopa?

Autor: WB <imie_at_nazwisko.pl>
Data: Sun 20 Mar 2005 - 17:46:59 MET
Message-ID: <d1k9eb$vot$1@news.supermedia.pl>

Użytkownik "Jacek23" <jacek23@post.pl> napisał w wiadomości
news:d1jv70$gsa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> oki w takim razie jaki jest sens wylaczania komputera calkowicie a nie
> przez hibrenacje, to znaczy czy stosujac hibernacje caly czas zamiast
> wylacznia calkowitego moga nastapic nieprzewidywane okolicznosci i cos
> sie moze zepsuc czy to sprzetowo czy programowo?
> Pozdrawiam

z pukntu widzenia hardwarowego hibernacja jest tożsama z wyłączeniem
komputera. różnicą jest że system jest zrzucany do pliku i zamiast się od
nowa wgrywać system ładuje się z tego pliku. ja osobiście nie używam, bo
system ładuje mi się szybko (25-30s) i niewiele oszczędza się czasu, no i
jestem zdania że używając Windowsów codzienny restart nie zaszkodzi...

ponieważ hibernacja przywraca system+otwarte okna etc. więc ma sens np.
jeżeli pracujesz na I piętrze w biurze, po czym musisz szybko zejść piętro
niżej aby zrobic prezentację i aby oszczędzić czasu możesz zahibernować, bo
przenoszenie uruchomionego kompa nie jest szczególnie zdrowe...
Received on Sun Mar 20 17:50:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Mar 2005 - 17:51:29 MET