Właśnie z pewną dozą nieśmiałości kupowałem ten cooler do prescotta
3,2...ale raz kozie smierc...I wrażenia jak najbardziej pozytywne. mimo
wszystko kijowe szlifowanie radiatora - ale poradzilem sobie taka gumką do
polerowania paznokci ;))) wyszlo prawie lustereczko.
Wentyl w tej chwili smiga na 1100 obrotow, temp. w idlu 36stopni! max stress
54. I wreszcie cisza :)))) Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym
coolerkiem. Jedyna rzecz do ktorej bym sie przyczepil to ulozenie wiatraka -
u mnie wieje wprost pod zasilacz - teoretycznie powinno sie tam kumulowac
gorąco, ale jednak obylo sie bez wiekszych klopotow. Jesli ktos ma zasilacz
z wentylem na spodzie zasilki to powinno byc jeszcze lepiej :)
A wiec polecam kupno tego coolerka :)
Piotr
Received on Fri Mar 18 13:05:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Mar 2005 - 13:51:25 MET