> Plyty glowne to Asus P4P800-X.
Może zboczę nieco z tematu, ale powiem tyle - rok temu kupiłem taką płytę z
nadzieją na (w miarę) przyzwoity sprzęt za ludzkie pieniądze.
Dziś żałuję jak cholera. Płyta niby to jest sprawna, ale mam z nią do usioru
kłopotów. Sprawia różne drobne, trudne do wychwycenia kłopoty, a
zareklamować skutecznie nie mogę, bo są to usterki bardzo subtelne i
niereguralne. Ale spędzając po kilka godzin dziennie przed kompem wiem
doskonale nawet w którym momencie nastapiło "tąpnięcie". Płyta się po prostu
wyłożyła. A od kilku osób juz słyszałem, że ten właśnie model jakoś nie
bardzo im się sprawdza. Może zwyczjny pech, ale...
Wiem jedno - moja następna płyta z Asusa już nie będzie - zraziłem się i
tyle.
adam
Received on Tue Mar 15 22:10:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Mar 2005 - 22:51:29 MET