Witajcie.
Wzracam sie do Was z dreczacym mnie o pewnego czasu problemem.
Moj PeCet doslownie szaleje !
Chodzi o to ze:
Wlaczam kompa np. rano. Po parogodzinnym jego i moim odpoczynku.
1 boot - nie zalacza np. klawiatury i myszki (w ogole nie dzialaja.)...
reset.
2 boot - dziala mycha ale klawiatura niet :(... reset.
3 boot - wszycho ok. oprocz modemu tym razem kolej na niego pomryga
diodami przy starcie windy i ciemno. Nie zalaczylo go.
4 boot. jakby komp troche "rozgrzany" (nie w sensie ze jakas wysoka temp czy
cos, temp. w normie)
I nagle wszystko zaczyna dzialac normalnie.
Ludzie no przeciez zwariowac mozna. W czym moze byc problem ?
Wydaje mi sie ze zasilanie. Nie mam od kogo pozyczyc zasilacza zeby
sprawdzic, wiec
pozostaje mi kupienie nowego. Ale czy to to ? :(
Jedno co za tym moze swiadczyc to fakt ze moj juz ma swoje lata i moze
niewyrabiac.
A co Wy o tym sadzicie ?
Problem moze wydawac sie z deka smieszny :) Ale nie dla mnie :(
Dobra nie bede wiecej smecil. Poczekam sobie cihco na ew. odpowiedz.
No i jeszcze moj konfig: Athlon Xp 2500, 512 ram'u, plyta ASrock K7S8X,
Radeon 9200, 2 x HDD , CDR i CDRW. (moze tego za duzo jak na 350W?), ale
dawniej wszystko bylo ok.
Pozdrawiam Was serdecznie.
-- SalmonReceived on Mon Mar 14 21:45:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Mar 2005 - 21:51:17 MET