> Moje
> pytanie:
> -czy w zwi?zku z tym p?yta mog?a si? na tyle uszkodzi? ze ponowne
> wlozenie procesora i kart(w celu ponownego jej sprawdzenia:) ) moze
> byc niebezpieczne dla procesora(nowego semprona)
rozumiem ze wczesniej byla niesprawna z innego powodu niz spalony procesor?
czy to przypadkiem nie wygladalo tak: komputer odpalil, przechodzi
post'a, uruchamia sie wykrywanie dyskow i wylaczyl sie. za chwile kolega
proboje jeszcze raz wlaczyc komputer i w tym momencie z procesora idzie dym.
wydaje mi sie, ze po prostu znajomy nie zalozyl radiatora na procesor,
lub po prostu uznal, ze nie ma co zapinac sprezyny dla proby i polozyl
niedbale radiator na rdzeniu.
to ze podczas startu mogl zewrzec zle piny odpada, skoro komputer
wystartowal. nawet jakby wczesniej zwarl np. hdd led, lub spk. to
przeciez gdy komputer nie jest uruchomiony, to miedzy tymi pinami nie ma
zadnego napiecia.
takie jest moje zdanie, ale nie zwroce ci za procesor jesli sie myle ;)
Received on Tue Mar 8 20:30:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Mar 2005 - 20:51:11 MET