Pszemol wrote:
> Nie interesuje mnie ograniczanie już minimalnych czasów.
> Szukam oszczędności tam, gdzie czas jest istotny.
Sredniej wielkosci strona, ze srednia iloscia grafiki na sredniej
predkosci laczu laduje sie okolo 10 sekund. I tak cofnij sobie kilka
razy i przemnoz. W Operze takie cofniecie nie trwa nawet sekundy.
> Cool, ale PO CO? Ja sobie klikam w guziczki.
Szybciej, wygodniej,...
> - nikt jej dla Twojego widzimisię nie będzie poprawiał
Gdybys przypadkiem mial firme, daj takiemu webmajsterowi od siedmu
bolesci, ktory tylko sprawdza wyglad stron pod IE wykonanie witryny.
Czesc klientow (kto wie czy tych nie najbogatszych) Cie osra, jak
zobaczy krzywa strone.
> - to Ty masz problem, bo TY nie widisz www poprawnie
Ma dzialac wszedzie dobrze, bez znaczenia czy ktos otwiera ja na
platformie Windows pod IE, Opera czy Firefoxem, czy moze jeszcze jakas
inna przegladarka na Linuxie czy Macintoshu. Wszedzie ma wygladac ok,
wtedy jest dobrze wykonana.
> - ten problem masz boś DZIAD i nie stać Cię na M$.
Od kiedy to IE jest platne?
>>Mam WinNT4 - uważasz, że aktualizacja do IE 7
>>będzie bezpłatna ?
>
> Nie, koszty trwania przy gorszym są duże :-))
> Używasz badziewnego softu, który stwarza Ci ograniczenia,
> powoduje że www ŹLE SIĘ POKAZUJE NA TWOIM MONITORZE i na
> dodatek uważasz to właśnie za zaletę - jestes niepraktyczny.
> Zastanawiam się właśnie po co robiłeś upgrade z MS-DOS...
Zdecyduj sie, WinNT4 jest badziewiastym softem czy nie? Po drugie ilosc
luk krytycznych nawet w najnowszym wydaniu IE wskazuje doskonalosc tej
przegladarki... i jej 'antybadziewiastosc'. O tak, kiedy nadchodzi era
operacji bankowych przez www bezpieczenstwo zapewnie nie jest wazne...
-- _red ____ _ ____ ____ __ _Received on Sun Mar 6 23:10:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Mar 2005 - 23:51:08 MET