witam
Mam dziwny problem: komputer sam mi się wyłącza, zwłaszca przy uruchamianiu
określonych programów ( na razie np przy NFSU 2 lub DC++) jednak myślę ze to
nie wszystkie(po prostu przy tych sprawdzam bo jestem pewien ze przy niuch
problem występuje).
Włączam program i nagle (nie zawsze w dokładnie tym samym momencie, np
czasem wystarczy włączyć nfsu a czasem można przejechać kawałek wyścigu)
trach.. zasilanie pada, trzeba odciąć całkiem zasilanie na jakiś czas (z
10s) tzn wyłączyć listwę lub wyjąć wtyczkę i można z powrotem odpalić kompa.
sprawdziłem już:
- zasilanie z zewnątrz, tzn po podłączeniu sprawnego ups-a problem nadal
występuje
- wirusy, trojany itp - przeskanowałem czym się dało a poza tym problem
występuje zarówno w XP jak i mandrake'u 10.1
- pamięci - mam 2x 256 i wyciagałem pojedyńczo, zmieniałem sloty i nic nie
pomogło.
- sterowniki ati radeon i nforsy (niedawno zmieniałem na nowsze więc
zacząłem je podejrzewać ale powrót do starych również nie
pomógł)
- logi napięcia i temperatury z motherboard monitora również nie pokazują
żadnego problemu.
Skończyły mi się pomysły... może ktoś już miał coś takiego, albo ma jakiś
jeszcze pomysł??
dzięki i pozdrawiam
bartek
Received on Sat Mar 5 23:25:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Mar 2005 - 23:51:07 MET