Witam !
Mam laptopa Aristo 2500 (256 Ramu,procek Celeron 2GHz, chipset SIS 650 i 301).
Gdy mialem na nim zainstalowane Win2000, nie bylo problemow. Teraz mam
XP, najnowsze sterowniki,ale jest problem: komp grzeje sie i po jakims czasie
(ok 2 godz) wylacza sie nagle...(jak mi sie wydaje, od przegrzania).
Patrzylem w menadzerze zadan,czy jakis proces nie przeciaza procka,ale
wyglada na to,ze nie...bo uzycie procesora w stanie "spoczynku" to ok 4 %.
Ale przykladowo jak zapuszcze tylko Winampa,to skacze do okolo 25 %..a to
chyba duzo jak na proca 2 GHz.
I teraz mam pytanie...gdzie moze tkwic problem ? Moze najnowsze sterowniki
sa do bani ?
Prosze o pomoc...bo takie nagle padanie kompa przeszkadza mi w pracy,nio
i czasem cos strace...:(
Pozdr.
Marek
.
Received on Fri Mar 4 11:30:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Mar 2005 - 11:51:05 MET