Witam.
Od kilku miesięcy wlecze mi się pewien problem w kompie.
(płyta Asusa z P4 1,6GHz, 512mb DDRAM, hdd 80GB samsung, drugi hdd 40 gb
samsung, GF3 Ti 64mb, system - Win2k)
Rzecz objawia się powolnym odpalaniem systemu, które wlecze się dobrych
kilka minut i często pod sam koniec (kiedy już większośc elementów pulpitu i
psaków szybkiego uruchamiania jest załadowana) się wiesza.
Myślałem, ze to wina Pandy, bo najczęściej zawieszał się właśnie kiedy ten
element miał się jeszcze pojawić, ale bywa i inaczej. Czasem zatrzymuje się
wszystko jeszcze na samym gołym pulpicie i kolejne ikony wskakują jakby
falami - po kilka. Przy tym zawsze dysk pracuje jakby przerabiał cholera wie
jakie ciężkie tematy. Nawet jak już się wszystko załaduje, lub zawiesi to
dysk zapamiętale rzeźbi jeszcze przez jakiś czas zanim się uspokoi.
W efekcie często potrzebuję ze trzy, cztery razy odpalić kompa, zeby
"zaskoczył" normalnie. Co prawda rzadko gram, ale zauważyłem, że z grammi są
też duże opory, bo jak coś spróbować odpalić, to ładuje się też bardzo
długo, a potem albo zawiesza kompa, albo po paru minutach "załapie" (tyle,
że potem i tak przycina zazwyczaj).
Problem ze sterownikami i zasilaczem odpada, bo zasilacz niedawno zmieniłem
na nowiutki Modecom (bez zmian), a system nawet w pewnym momencie stawiałem
od nowa na drugim dysku - i wszystko odbywało się w zasadzie tak samo.
Czy to jakaś wada sprzętu (pewnie tak) - i jak ją zlokalizować/zlikwidować?
adam
Received on Tue Mar 1 12:50:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Mar 2005 - 12:51:01 MET