>> dal mi kumpel kompa z nowym hdd barracuda 120gb, zeby mu zainstalowac
>> windowsa. Wszystko ladnie pieknie, plyta rozpoznala hdd, wrzucilem
>> plytke z
>> windowsem xp, stwozylem partycje (sformatowalem tylko pierwsza, na reszte
>> szkoda czasu, chyba ze to ma jakies znaczenie, ale nie wydaje mi sie,
>> bo juz
>> tak robilem i bylo ok) zacza sie isnstalowac windows. Instalator resetuje
>> kompa i nie bootuje z hdd :( (oczywiscie jest ustawione w biosie, zeby
>> botowal z hdd) dane na 100% sie nagrywaja na hdd, bo sprawdzalem. Co moze
>> byc przyczyna, ze komp nie chce bootowac z tego hdd ??
>> Plyta to ecs k7s5a Czy zmiana biosu cos pomoze skoro plyta rozpoznaje
>> hdd ??
>>
> ustaw partycje na aktywną
mam ten sam problem, nie moge zainstalowac zadnego windowsa, ustawianie
partycji aktywnej nic nie daja, za to linux chodzi wysmienicie
instalowalem lilo i gruba, bez zadnych problemow, udalo mi sie
zainstalowac win98, na innym dysku, pozniej przenioslem obraz partycji
na partycje obecnego dysku i system butuje z uzyciem gruba, ale juz
niemoglem tego zrobic z w2k, dziwny problem, plyta glowna na czipsecie i850
Received on Wed Feb 23 10:10:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Feb 2005 - 10:51:30 MET