>> A jak wroci i znowu zdechnie, i tak kilka razy?? Wiem wiem, paranoja.
>
> to nie jest paranoja. przy "niewielkim zwarciu na linii energetycznej" po
> wyłączeniu zasilanie po pewnym czasie włączane jest napięcie automatycznie.
> po to, że może np. ta gałąż już spadła co robiła zwarcie. ponowne
[...]
Taaaa... albo jeżdżą po wszyskich stacjach od jednej
trafo do drugiej i próbują włączać na "chybił-trafił" i tak
czasem całą noc, bo nie mają systemu, który zlokalizuje
miejsce awarii.
-- Mr.FX [ myryfykysy ]Received on Mon Feb 21 20:05:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Feb 2005 - 20:51:35 MET