WindowsMen <kuri.ZrOb.CoS.z.TyM@op.pl> wrote:
> Hmm... tutaj nie bardzo sie zgdzę. Miałem Aresa 300 bodajże który nie
> maił portu komuniacyjnego, wystarczyło mi ze jak zaczynał piszczec to
> mialem ok 6-8 min. aby comp'a wylaczyc ;] A UPS i tak czy siak swoje
> zadanie spełniał.
A jak Cie nie ma w domu to co? U mnie np: energetyka w godzinach
9-14 dosc czesto potrafi wylaczyc prad nawet na 1,5h.
Inna jej ulybiona zagrywka [ale to nie ma zwiazku z portem komunikacyjnym]
to zaniki zasialnia na ~1 sek - jak ma zly dzien to i kilkanascie razy.
Ile sie przez to komputerow ludziom popalilo to nawet szkoda mowic.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938 Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos: http://patenty.komada.org/index.phpReceived on Sun Feb 20 00:35:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Feb 2005 - 00:51:29 MET