Mam 200GB SATA dysk, na osobnym kablu bo inaczej sie nie da DVD nagrywarke.
I wszedzie byly polecane sterowniki ASPI, wiec wrzucilem, choc potrzebne mi
to nie bylo, ale chcialem polepszyc.
Sprawdzilem pozniej poprawnosc ich zainstalowania i bylo ok (FORCE ATAPI
1.8).... ale nie do konca... bo zwolnilo gdy chodzi o drobne pliki,
przeneisienie katalogu slimaczylo sie niemilosiernie a powinno byc na
odwrot, zwolnilo tez odtwarzanie DVD, co objawialo sie skokami w niektorych
sekwencjach filmu.
Z poczatku sie wystraszylem ze nagrywarka kopie nagrania, ale potem
sprawdzilem na innym kompie i film szedl jak ta lala.
Wywalilem wiec ATAPI i wrocilo do normy.. znow wszystko smiga.
Czemu?
Chyba nie warto polepszac tego co dobrze chodzi
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Tue Feb 15 09:55:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Feb 2005 - 10:51:29 MET