Re: awaria HDD - szukam pomocy

Autor: Axel <ihatespam_at_nospam.for.me>
Data: Mon 07 Feb 2005 - 12:26:42 MET
Message-ID: <cu7jhn$iks$1@nemesis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Ty-grysek" <Taurus-ui@N.O.S.P.A.M.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cu7a1s$jvg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "mdzw" <mdzw1@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:cu75ah$ohe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > witam,
> > w weekend padl mi dysk twardy, objawy sa takie, ze naped dysku dziala
> > tarcze sie obracaja ale plyta nie widzi HDD,
> > moze cos poradzicie
> > i jeszcze jedno pytanie, czy jest jakas firma ktora sie zajmuje
> > odzyskiwaniem
>
> Z dużym prawdopodobieństwem padła elektronika. Dane są do odzyskania. W
> profesjonalnej firmie za odzyskanie poniesiesz koszt rzędu 2000zł. Spóbuj
> znaleźć drugi IDENTYCZNY dysk i przełożyć elektronikę. Jeśli nie
> znajdziesz - napisz na grupie dokładnie jaki to dysk a najlepiej daj
jeszcze
> link do zdjęcia/skanu etykietki tego dysku - może znajdzie się Dobra
Dusza,
> która udostępni Ci elektronikę :-)
>

Jeżeli nie ma śladów przypaleń na elektronice i słychać że po podłączeniu
dysk pracuje to z dużym prawdopodobieństwem nie padła elektronika. Tutaj
raczej mogła ulec uszkodzeniu część firmware znajdująca się bezpośrednio na
dysku. Można jeszcze sprawdzić czy dysk zostanie rozpoznany przez
oprogramowanie testujące napisane przez producenta danego dysku (dla Maxtora
jest to POWERMAX).
Received on Mon Feb 7 12:30:26 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Feb 2005 - 12:51:13 MET