Re: laptop - co jeszcze (sprzętowo) wymienić?

> Laptop, tzw. "drugi" komputer w domu; Toshiba satellite Pro, 4310, 4
> lata, 10 GB, ram 124, celeron 600. Win98SE, _kilka_ innych programów. Z
> Office'a tylko Word.
> Co prawda komputer jest wykorzystywany glownie do poczty, newsow i
> klepania w Wordzie (tłumaczenia...), ale _jest_ potrzebny.

Mam podobnie - HP OmniBook4150, PIII450, 256RAM, dysk 20GB.

> Planowane działania "sprzętowe":
> W najblizszym czasie chcemy wymienic twardy dysk (30 giga? - musimy i
> tak wymienic, ma jakies bledy nie do usuniecia i boje sie, ze ktoregos
> dnia padnie calkiem), oraz dołozyc ram (lub wymienic - 512+ mega, nie
> wiem, ile max sie bedzie dalo). Byc moze wymienimy napęd cd, bo nie
> łapie niektórych płytek (ale i tak z cd korzysta sie w nim _bardzo_
rzadko).

Dysk - ma szanse byc szybszy (nie wiem czy do zauwazenia - moze ciut) i
cichszy. No i mniej zawodny, jesli mowisz az o bad sectorach ;-)
RAM jak najbardziej polecam - choc mnie z XP starcza 256.

> Pytanie:
> Czy wymiana czegos jeszcze moze znacząco poprawic jego kondycje na tyle,
> by chodził jeszcze co najmniej dwa lata?...

Chyba juz nic sie nie da w nim wymienic - mozesz sprobowac poguglac, czy
procek nie jest wymienialny, ale to raczej gra nie warta swieczki.

> PS. Opis sytuacji i pojętych "działan" (głównie "miękkich"):
> [...]

Hmm... Wywal W98.
Zawsze myslalem, ze dla slabszych maszyn to dobre wyjscie ale...
Juz nigdy wiecej!

Na moim biega sobie XP prof. i jest mu niezle.
Jest tam Office 2000 (Word, Excel i PowerPoint), ZoneAlarm, tlen i kilka
uzytkow.
Nic mu nie dolega, nie ma zwiech (XP w porownaniu z 98 to szczyt
stabilnosci...), dziala sprawnie.
Nie wiem jaka jest roznica miedzy Celekiem 600 a PIII 450, ale sadze, ze
nie az taka olbrzymia (Celek 600 to juz chyba ma FSB 100Mhz?), wiec jak
dolozysz ramu, to IMHO powinno byc wcale niezle.

-- 
Adam Kępiński aka Adak (Android Designed for Assassination and Killing)
adak@acn.waw.pl (primary)    ICQ UIN: 21284055
adak61@tlen.pl (secondary)    GaduGadu: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"