jahu1 napisał(a):
> Mi częściej z zasilaczem padały do tej pory dyski. Procesor ani jeden mi się
> nie spalił. Pamięci też. A dysków spalonych przez zasilacz miałem w ręku
> koło dziesięciu.
Ja miałem więcej szczęścia - padał zasilacz (raz Codegen, raz Rubikon) i
nic poza tym :)
Raz mi padła płyta i procek, ale to nie z winy zasilacza, tylko
przejściówki Slot -> Socket370.
-- Pozdrawiam - Andrzej Zbierzchowski "Jak Cię pisza tak Cię widzą więc jak piszą to tak jest"Received on Sun Jan 16 10:00:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 16 Jan 2005 - 10:51:18 MET