>2004-11-20 15:55:08 PST
>Witam,
>Niedawno przesiadlem sie z PIII na XP-ka Bartona 2600+ i poznaje
>wlasnie, co to za jeden. Duzo sie mowi o kruszeniu rdzenia i
>problemach z gwarancja. Mam nadzieje, ze mi sie to nie przytrafi [na
>razie tylko raz zalozylem wentyla i chyba nic nie zepsulem :)]. W
>kazdym razie AMD daje taki oto material dla dystrybutorow:
>http://www2.amd.com/pl-pl/assets/content_type/DownloadableAssets/RMA_Presentation_Polish.pdf
Bardzo ciekawy materiał, takie info mi się dziś przyda. Jeszcze do
wczoraj polecałem procki AMD wszystkim znajomym, i ukruszenie rdzenia
było dla mnie czymś kosmicznym, ale myliłem się :(.
We wtorek komputer moich sióstr, w którym był Athlon XP 2000+ przestał
działać. Sprawdzałem po kolei wszystkie elementy, najbardziej
podejrzewałem zasilacz (bo kupowałem używany i jest już stary, choć
Enlight :), potem sprawdzałem grafikę, też nie pomogło. Także
pomyślałem, że płyta wyzionęła ducha i tyle.
Lekko się zdziwiłem, jak zdjąłem radiator z procka i zobaczyłem, że na
jednym boku rdzenia jest małe ukruszenie ... zdejmowałem radiator na
tyle delikatnie na ile się dało, a robiłem to w swoim życiu (w
przypadku Athlonów) pewnie ponad setny raz - pare komputerów z tym
prockiem się w życiu złożyło :).
>Najciekawszy fragment na temat to:
>
>"Wszystkie pęknięcia rdzenia są uważane za uszkodzenia spowodowane przez użytkownika. Wszystkie
>odpryski na rdzeniu o długości lub szerokości większej niż szerokość kondensatorów procesora
>(ok. 1,65 mm) są uważane za uszkodzenia spowodowane przez użytkownika. Według poprzedniej
>specyfikacji firmy AMD długość odprysku rdzenia nie powinna przekroczyć 0,76 mm (30 milicali),
>a szerokość 0,38 mm (15 milicali)."
Bardzo ciekawy fragment, szczególnie dlatego, że u mnie ukruszenie ma
szerokość z 0,2 mm, a długość właśnie ok 1,5 mm ... co prawda pomiar
przeprowadzany linijką, ale podoba mi się, że w tych wytycznych użyto
skrótu "ok. - około", także każdy sąd ;) ukruszenie 2 mm uzna też za
podlegające gwarancji :D.
>Wynika z tego, ze przy niewielkich odpryskach serwis nie ma podstaw do
>odrzucenia reklamacji. Czy ktos z grupowiczow probowal powolywac sie
>w serwisie na te wytyczne? Pytam na zapas, bo jak zdarzy sie
>nieszczescie (odpukac), to chce wiedziec, na czym stoje.
Właśnie będę próbował to robić, nie lubie ściemy, teoretycznie mógłbym
tak procek przygotować, żeby odprystku nie było widać, ale tutaj mojej
winy nie widzę, bo procek poszedł się w...ć w czasie pracy - oszustem
też nie jestem. Wygląda po prostu na to, że radiator (Cooler Master za
35 zeta) za mocno go dociskał i po prostu od tego ciśnienia się
ukruszył. Jakbym sam go rozwalił przy siłowaniu się z radiatorem, to
moja wina (i uznałbym, że jestem przez swą nieuwage 300 zeta w plecy),
a tutaj po prostu nie widze mojej winy. Chyba rdzenie te zrobione są
dość tandetnie i tyle. Mam jeszcze w domku komputery z p3 z podobnym
rdzeniem jak teraz jest w AMDkach XP i różnymi radiatorami katowałem
te procki przy testach (p3) i nic im się nie stało, a AMDek potrafił
się wykruszyć podczas normalnej pracy ... tia. Dodatkowo ponad 100
kompów z socketowym p3 z takim właśnie rdzeniem mam w robocie, zdarza
się je serwisować i zmieniać zatarty wiatrak razem z radiatorem, czy
po prostu czyścić radiator (i zdejmować) i żaden się nie zepsuł z tego
powodu. Fakt że AMDki potrzebują większych i cięższych radiatorów (bo
te p3 to 800 MHz), ale to nie moja wina że producent nie umiał
zaprojektować porządnej obudowy na rdzeń procka. W każdym razie nie
odpuszczę :). Niestety domena amdsucks.com jest już zajęta ;(, także w
razie porażki nie będę mógł pod tym adresem opisać całęj sytuacji ,
zamieściłbym też kilka zdjęć ;). Ale może jakaś inna domena się
znajdzie :).
Zobaczymy, w sumie jak mi w sklepie nie przyjmą, to nie będę ich
obwiniać o to, bo po prostu to oni musieliby przyjąć na siebie ciężar
usterki tego proca, skoro im by nie przyjął dystrybutor czy nawet sam
AMDek. Wtedy uderzę do hurtowni lub dystybutora.
W tym tekście, są jeszcze bardzo fajne wytyczne, że należy klientów
informować jak obchodzić się z procesorami AMD ;). Ja nie zostałem o
niczym takim poinformowany przy zakupie, także tutaj mam haka na
sklep.
A tak z drugiej strony, nawet jak komuś rozwali się procek przy
zakładaniu radiatora, to i tak nie ma wytycznych od AMD jaką max. siłą
można dociskać rdzeń ... także po prostu robią bubla i próbują się
bronić przed zwrotami wszystkimi sposobami. Jakoś p4 czy celek ma
metalową obudowę i nie udało mi się ich rozwalić, nawet jak raz na
mojego Northwooda założyłem krzywo radiator :)).
W każdym razie o dalszym rozwoju sytuacji będę informował.
pzdr,
Dentarg
-- Moje CV online - http://dentarg.it64.com Warcraft2 - http://warcraft2.it64.comReceived on Sat Nov 27 11:20:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 27 Nov 2004 - 11:51:25 MET