Re: Formatowanie nowej baterii w notebooku

Autor: jahu1 <jahu.WYWALTO_at_ferdek.pl>
Data: Sun 21 Nov 2004 - 00:44:24 MET
Message-ID: <cnoktt$isi$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "ksmx" <ksmx_spamnothanks_@plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:cnok1v$g0p$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Do komórki zgoda. Do laptopa nie.

W komórce też jest bateria litowo-jonowa, więc nie ma to znaczenia (imho)

>> Uważam też, że warto co jakiś czas rozładować baterię do końca i znów ją
>> naładować długim cyklem. Zauważyłem, że w telefonie tak ładowana bateria
>> dłużej wytrzymuje.
>
> Szkoda baterii oraz marnowania cyklów ładowania rozładowania.
> Tylko w celu kalibracji raz na miesiąc należy to robić.

Ja nie piszę, żeby robić to codziennie.

> Baterie litowo-jonowe nie mają efektu pamięci.
> Oprócz rozładowania do zera nie lubią również ciepła.
> Taka bateria, nawet jeśli jest nieużywana, trzymana przez rok
> w temp. 25C traci 40% pojemności. Jeśli nie używasz, naładuj
> na 40% i schowaj do lodówki (nie zamrażarki).

Elektronika tak steruje baterią, że i tak nie rozładuje się do zera. Jeśli
chodzi o chowanie do lodówki - nie po to jest bateria, żeby ją chować.

Znam za to 2 przypadki ludzi, którzy pozostawili baterie od laptopów na
dłuższy okres czasu poza laptopami - i okazało się że bateria w ten sposób
całkiem umarła.

> Ładowanie akumulatora od laptopa przez 20h nic nie da bo i
> tak procesem ładowania steruje sama bateria, która po prostu
> w pewnym momencie się odcina.

No tak, raczej chodzi o to, że przez jakiś tam długi okres czasu bateria nie
jest używana. No w każdym razie ja tak robię jak piszę, używam laptopa przez
rok, bardzo intesywnie, często na bateri, i nie zauważyłem spadku jakości
baterii.

pozdrawiam
jahu
Received on Sun Nov 21 00:45:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 21 Nov 2004 - 00:51:20 MET