Re: wytrzymałość dysku twardego

Autor: Jawi <jaworskipiotr_at_usunto.poczta.fm>
Data: Sat 13 Nov 2004 - 23:00:16 MET
Message-ID: <cn6059$nc8$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

>> zobacz do czego mogą sie łożyska "przyzwyczajać"
>
> Co ma ramię z głowicami do tego? Ja mówię o łożyskach osi
> talerzy. Jest to zwykły układ mechaniczny i ulega docieraniu
> w pozycji pracy.
No oś talerzy też, jakoś nie widzę związku z dociraniem się łożysk na osi
silnika z pozycją w jakiej znajduje się dysk, to tak jakby szukać różnicy
gdzie wentylator pójdzie na 12V lub 12,1 V i kiedy będzie szybciej się
kręcił, dla trwałości dysku ma to żadne znaczenie poprostu, jesli ta oś nie
będzie miała mikroluzów, przez caly czas cały układ talerzy z osią slinika
będzie jednakowo wyważony to predzej się ten dysk poprostu zetarzeje niż
jego pozycja: "elektroniką do dołu" czy "na długim boku" wpłynie na twałość.
Ważniejsze będzie juz żeby pozostał hermetycznie zamknięty i nie ruszany w
czasie pracy.
Pozycja miała znaczenie dawno temu, gdy głowice poruszane były silnikiem
krokowym niemalże takim samym jak napęd talerza i ramię ważylo tyle, że
zalecane położenie dysku sami producenci okreslali nie inaczej jak tylko
poziomo.
Tak więc może masz rację z tym docieraniem choć nie jestem przekonany o
słuszności tej tezy, ale i tak ma to najwyżej jak dla mnie pomijalne
znaczenie.
pozdrawiam
Jawi
Received on Sat Nov 13 23:00:30 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Nov 2004 - 23:51:11 MET