>
> Miałem identyczny przypadek. Obciążenie 99% przez Explorera pojawiało
> się w momencie dziwnego zwisu przy próbie odtwarzania filmów. Film nie
> chciał ruszyć (SubEdit), a po wyłączeniu go metodą trzech króli
> Explorer dostawał 99%. Tą samą metodą kończyłem winowajcę i potem
> uruchamiałem jeszcze raz ręcznie.
>
> Z czego to wynika - nie wiem, uniknąłem problemów przez dopracowanie
> konfiguracji kodeków (ffdshow), ale u ciebie może to być coś innego. W
> każdym razie był to komputer na XP nie przeinstalowywany od około pół
> roku, zaśmiecony przeróżnym badziewiem. Najśmieszniejsze, że był
> czysty (tylko łata na Blastera) z zewnętrznym IP i ani AdAware, ani
> żaden antywirus nic nie pokazywał (MKS online, AntiVir, Norton,
> Panda).
>
> I bądź tu mądry...
A to by się zgadzało bo faktycznie zazwyczaj to się dzieje po kilku próbach
odtworzenia jakiegoś filmu. Co trzeba było zmienić w ffdshow? Może i w moim
przypadku to pomoże. A co do Nortona to on wcale aż tak mocno nie obciąża
systemu jeśli by go porównać z chociażby Pandą, więc to chyba nie o to by tu
chodziło ale spróbuję i dam znać o efektach. Wiem, że post nie na tą grupę i
sorki za to ale jakoś tak zauważyłem, na tej grupie jest najwięcej ludzi
którzy generalnie mają pojęcie jeśli chodzi o komputery w ogóle. Dzięki
jeszcze raz.
Yaro
Received on Sat Nov 6 03:35:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Nov 2004 - 03:51:05 MET