Re: California Access, Aristo, Gericom itp. - warto?

Autor: BliSki. <BliSki-Wp-(NS_)-_at_spam.nie>
Data: Mon 01 Nov 2004 - 12:45:38 MET
Message-ID: <cm5b5p.17g.1@BliSki.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

"Artur Marianski" wrote:
>> Jak to w koncu jest? Sam nie wiem, co o tym sądzic.
> W przypadku Aristo, o ktorym tez wspomniales, to tylko 2 najnizsze modele sa
> produkcji Clevo.
> Pozostale to Compal i Quanta, wiec marki bardzo uznane [...]
> A co do czestych atakow na te mniej prestizowe marki.... Wiesz, wiele osob
> mialo kiedys, lub zna kogos kto ma notebooki za 8-10 tys zlotych, pozniej
> przesiada sie na notebooka za 4000 i zaczyna narzekac, [...]
> Innymi slowy, kupujac najtanszy komputer z oferty zwlaszcza mniej
> renomowanej marki trzeba miec swiadomosc, ze bedzie trzeba pojsc na pewne
> ustepstwa. Ze desktopowy celeron bardziej sie grzeje i wymaga glosniejszego
> (bo i szybciej pracujacego) wentyla, [..]
> BTW: i nie wierz w niesamowita bezawaryjnosc HP, Toshiby [..]

Ja dodam tylko, ze jeżeli komuś notebook działa prawidłowo,
to się tym nie chwali. Piszą przeważnie tylko Ci, którym coś się zepsuło.
Z pewnością częściej pojawiają się głosy o awariach tańszych marek,
ale jest to spowodowane pewnie też tym, że tych notków jest o wiele
_więcej_ na rynku. Po drugie użytkownicy droższych też często nie "chwalą"
się tym, ze ich 2-4 razy droższy sprzęt też czasem potrafi się uszkodzić.

-- 
-o--***--o-
Pozdr, (R) BliSki. (tm)   m a i l : BliSki-Wp (a') w p (kropa) P L
Received on Mon Nov 1 12:50:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Nov 2004 - 12:51:00 MET