Użytkownik "Kamil G." <kamilgrodz@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:clo26g$2bd$1@inews.gazeta.pl...
>
> No właśnie a myślisz, że to przegrzewanie Seagatów wychodzi im na dobre?
> Spróbuj zamknąć Seagate w obudowie kompa i niech tak pracuje chociaż 8
> godzin dziennie. Po pół roku gwarantuje ci, że dostanie badsektorów!
Seagate 60GB 2,5 roku w zamkniętej obudowie, z 2 wentylami, pierwszy na
procu, drugi w zasilaczu:-), 0 (zero) bad'ów SMART: zero relokowanych
sektorów - szybki, cichy, bezawaryjny, bywa że chodzi 24hx7dni.... i po
Twojej gwarancji...
Co innego nowe barracudy, grzeją się bardziej - fakt. Możliwe, że nie do
końca nadają się do zamkniętych obudów z wyżej wymienionym "wydajnym"
chłodzeniem:-), nie wiem, nie sprawdzałem, zawsze składając montuję
wentylatory w ubudowie i jak dotąd nie miałem problemów z dyskami.
> Od paru lat składam kompy i wiem co warte są te dyski. Co innego jak
> masz
> zdjętą pokrywe boczną z obudowy lub dodatkowo jakiś wiatraczek w
> pobliżu
> dysku. Wtedy recyrkulacja powietrza nie pozwala na wzrost temp dysku
> powyżej
> jego normy.
> Natomiast polecam Caviary ponieważ z tymi dyskami nie miałem takich
> problemów. To samo z Samsungami i Maxtorami, chociaż ten ostatni też
> potrafi
> się nieźle rozgrzać, ale widocznie ma talerze wykonane z lepszych
> materiałów
> (odporniejszych na wyższą temp).
Mimo wszystko, nie można powiedzieć, że Seagate jest do dupy, bo się
grzeje, Athlony też się grzeją, sprawę rozwiązuje wydajniejsze chłodzenie.
Poza tym nie tylko dysk zyska na dodatkowym wentylu w budzie, wszystkie
podzespoły nie lubią wysokich temperatur.
Trzeba jednak przyznać, że Barracudy 120GB i więcej nie są dobrym
rozwiązaniem dla każdego, nie masz wentyla w budzie - nie polecam tych
dysków, masz wydajne chłodzenie - moim zdaniem Seagate będzie najlepszym
zakupem.
Sekator.
Received on Wed Oct 27 15:35:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 27 Oct 2004 - 15:51:29 MET DST