Re: Awaria... pomoc potrzebna.

Autor: Artur Marianski <artur.marianskiWYTNIJ_TO_at_pf.pl>
Data: Fri 15 Oct 2004 - 19:25:34 MET DST
Message-ID: <ckp17f$7ac$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam

W artykule ckovvk$fho$1@atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Coin z adresu <darekczepielWYRZUC@TOgazeta.pl> napisał(a):
> Witam serdecznie
>
> Mam dosc powazny problem, prosilbym o wszelkie odpowiedzi na adres
> e-mailowy humiliator malpa o2 kropka pl
>
> Pewnego dnia wrocilem do domy, wlaczylem komputer i ....

Przede wszystkim wyciagnij procesor i pamieci i przeczysc styki kontaktem
(procesor wlasciwie wystarczy wyciagnac i wlozyc). Nie zaszkodzi tez reset
BIOSa zworkami z poziomu plyty. Pozniej sciagnij sobie o ile nie masz, jakis
dobry program do testowania pamieci, np. memtest86 i pusc go na
kilka(nascie) godzin (o ile tyle wytrzyma). Moze cos znajdzie.
Jelsi objawy by sie znowu nasilily, tzn nie musialbys czekac kilku dni na
zwisy i problemy z wlaczaniem, a byloby to systematyczne, to moze sprobuj
pozyczyc od kumpla na chocby jeden dzien zasilacz i zobaczyc, czy na jego
zasilaczu bedzie ok. Moze to on powoli umiera..

BTW: na pewno nie masz przetaktowanego sprzetu ? Procesor, RAM, grafika?
Jelsi tak, to wroc do nominalnych ustawien. Nawet jesli kiedys wszystko
chodzilo stabilnie nawet podkrecone, to z czasem moze sie to zmienic.

Pozdrawiam i powodzenia zycze.

-- 
                 Artur Marianski
* Przy odpowiedzi usun z adresu napis WYTNIJ_TO *
Received on Fri Oct 15 19:30:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Oct 2004 - 19:51:14 MET DST