Dnia 7/29/2004 12:58 AM, Użytkownik Wieslaw Lubas napisał:
>>To można wyczytac między wierszami :P
> Poeta tez nie jestem - kolejne pudlo.
>>I co nie pomógł?
> A co lekarzem jestes?
>>A jak napiszę "są jaja:(", to zrozumiesz?
> Nie. W zadnej dokumentacji nie spotkalem sie z takim okresleniem bledu
> oprogramowania.
Cytat "Aby zasygnalizować humorystyczne intencje wypowiedzi używaj
"usmiechów", takich jak :). Żart i sarkazm maga być błędnie zrozumiane
w swojej elektronicznej postaci.". Koniec cytatu.
>>Widzisz, ja nie tylko do zabawy używam komputera. Niektórzy są inni i
>>pracują przy nich.
> Ale gdzie ja to zanegowalem?
Co zanegowałeś? Chyba chodzi o to poniżej?
>>A kto odradza kompilacje?
> Nikt?
Źle się wyraziłem. Jesteś przeciwnikiem kompilacji jądra Linuksa i
optymalizacji windowsa. Tak wynika z twoich wypowiedzi.
> 50% odpowiedzi prawidlowe. W kategoriach Pwr pewnie okolo dostatecznej.
50% to niedostateczny, na każdej uczelni.
> Kiepska szkola, bo manier nie uczyla. Masz ochote zwrocic mi uwage na moje
> problemy osobiste...
I kto to mówi? (Cytat > szczeniaku)
> Ale moze kiedys to jeszcze nadrobisz.
Ja? O Ciebie sie martwię. Bierzesz wszystko za bardzo do serca.
Dyskusja o komputerach przeradza się w przepychankę. (Przynajmniej
sobie ortografów nie wypominamy:) )
> Ale czemu mi sie tlumaczysz, ja tego nie wymagam. Na dobrych uczelniach
> ucza, ze "podobno" jest kiepska jednostka miary.
Pokazywali nam inne rankingi :) Napisałem podobno, ponieważ nie mogłem
od wewnątrz poznać innych renomowanych uczelni. Kilka dni nie
wystarczy na wysuwanie takich opinii. Przynajmniej dla mnie.
>>Mówisz o NIM?
> Tak.
>>Szybszy od czego?
> Od NIEGO.
Według definicji ON jest ponad wszystkim. Czyli nic nie może być od
NIEGO szybsze.
>>>W drugim kompie też mam Durona 850 :D
>>
>> Ale po co sie chwalisz?
Próbuję polepszyć atmosferę.
>
>>>A kto Ci kaze uzywac NAV?
>>Nie czytasz co piszę.
> Dalej sie tlumaczysz.
>>Ja też, z tego samego powodu.
> A powinienes uzywac, bo roznimy sie sposobem myslenia.
Dalej nie czytasz co piszę. Twój wzrok jedynie widzi literki a nie
sens wypowiedzi. NAVa nie używam, bo wolę się zabezpieczyć, niż
leczyć. (Głupio zabrzmiało)
Wracając do tematu. Przeglądając naszą rozmowę, doszedłem do wniosku,
takiego. Szybkość pracy komputera zależy tylko od wymagań użytkownika.
Ja używam tylko kilku programów. Więc tak ustawiam komp, żeby z nimi
jak najszybciej pracował. Niestety, sprzęt mam nie najlepszy, według
dzisiejszych "norm". Dlatego grzebie w windowsie.
A jak wiadomo coś takiego pociąga za sobą konsekwencje. w tym wypadku
jest to niestabilna, na dłuższą metę, praca systemu. Wolę jednak
przyjąć takie ryzyko i co kilka miesięcy przeinstalowywać system.
PS Ta klinika była w stanach? Bo ja sie pytałem o nasze.
-- --------------------------------------------------- pozdrawiam ArD. Czas ucieka. Wieczność czeka! Wesołej Apokalipsy! ---------------------------------------------------Received on Fri Jul 30 02:20:21 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Jul 2004 - 02:51:29 MET DST