Re: Masa w kablach

Autor: Mike <mikie_at_blow.spam.away>
Data: Thu 29 Jul 2004 - 08:14:33 MET DST
Message-ID: <cea4m4$ouu$1@news.onet.pl>

"Adam 'Adak' Kępiński" <adak@acn.waw.pl> wrote in message
news:ce9bbj$1l9d$1@mamut.aster.pl...
> No wlasnie - jak to jest?
>
> Patrze sobie na zwyklego molexa 4 pin:
> zolty to + 12V
> czerwony to +5 V
> 2 czarne to masy
>
> Czemu sa 2 masy?

Jedna masa jest dla +5 a druga dla +12.

> Tak samo w EIDE - czemu tyle (~10) mas?
> Jakby poobcinac, to taka tasma mialaby 30 a nie 40 zyl...

Tak, i wtedy bysmy wogole nie osiagneli nic szybciej niz ATA33, jesli nie
wolniej (nawet nie pamietam jakie byly wolniejsze tryby)

> Czemu tych mas jest tak duzo? Czemus to sluzy?

Eliminowaniu zaklocen. Dosyc bardziej skomplikowany temat niz sie wydaje i
tematem wykracza poza te grupe.

> W zasilaczu i tak sa wszystki przylutowane do jednego punktu...

A w koncowym efekcie i tak wszystko wchodzi do gniazdka 220V dwoma(trzema z
uziemienim) drutami :-D

mk
Received on Thu Jul 29 08:20:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Jul 2004 - 08:51:30 MET DST