witam
na moim 300W zasilaczu FSP300-60PNA(PF) [poprzednik obecnie oferowanego
FSP300-60PN(PF)] dzieja sie bardzo dziwne rzeczy z napieciami. byl
kupiony juz jako uzywany i od samego poczatku wykazywal silne tendencje
do nagrzewania sie i robienia piekarnika z obudowy - co moze choc nie
musi byc zwiazane z opisana usterka. jesli chodzi o napiecia to pomiary
miernikiem wykazuja ze np. +12V moze czasami wynosic zworcowe 12.08V, po
kilkunastu godzinach moze spasc do 11.7V, by po kolejnym restarcie spasc
do (sic!) 10.5V uniemozliwaijac prace PC. przy +5V napiecia wachaja sie
od 5.15V, przez okolice 5.0V po 4.5V jako swoisty "rekord". co ciekawe z
moich obserwacji wynika ze na spadek napiec NIE wydaje sie miec wplywu
obciazenie kompa - co byloby naturalnym objawem zbyt "slabego" jak na
ten konfig PSU. Zreszta PC jest w ogole niepodkrecany i nie jest zbyt
"wypasiony" jesli chodzi o pradozerne grafiki itp.
Omawiane spadki wystepuja za to czesto po dluzszym okresie pracy np.
kilkudniowym gdzie komp wylaczany jest tylko na krotkie przerwy. z
reguly gdy napiecia osiagna nieakceptowalny poziom odlaczenie zasilacza
i ponowne przylaczenie po paru dniach sprawia ze napiecia wracaja do
wzglednej "normy" - mieszcza sie w przedziale tolerancji dla standartu
ATX v2. a pozniej zabawa zaczyna sie na nowo..
czy moga to byc objawy wynikajace np. z przegrzania? zasilacz ma duzy
wentylator 120 mm ktory wydaje sie dzialac prawidlowo. normalnie kreci
sie bezglosnie na 5V a przy silnym nagrzewaniu wlacza sie na 12V
zwiekszajac ciag (ale tylko gdy zasilacz jest NAPRAWDE goracy).
po wstepnym rozkreceniu zasilki NIE zauwazylem sladow spalenia czy
napuchnietych/wylanych na nacieciach kondensatorow (przynajmniej wg mnie
- ale nie jestem elektronikiem).
Dla jasnosci dodam jeszcze konfig PC:
Athlon 2200+ Thoroughbred B0 +Arctic CopperSilent 2TC
EPOX 8RDAE
XTX GF 5600 128MB
1x TwinMos 512 MB
Seagate Barracuda 120GB 7200.7
nagrywarka CDRW
CD-ROM
obudowa Codegen + 2x Arctic TC Pro 80mm
do tego SB Live!, sieciowka, flopp i wspomniany zasilacz oczywiscie
Bede BARDZO wdzieczny za wszelkie uwagi w temacie - szczegolnie jesli
ktos spotkal sie u siebie z podobnym prob. Jest to w sumie naprawde
przyzwoicie wykonany zasilacz i szkoda byloby go wywalac - jak wiadomo
naprawy serwisowe tego typu sprzetu sa w zasadzie nieoplacalne.
pozdrowionka
Received on Mon Jul 26 12:45:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jul 2004 - 12:51:43 MET DST