Re: Co sie moglo stac - ciemno na ekranie.

Autor: Don <lawina_at_klub.it-faq.pl>
Data: Fri 23 Jul 2004 - 22:41:05 MET DST
Message-ID: <cdrt61$scq$1@atlantis.news.tpi.pl>

Jesli komp sie w ogole nie uruchamia to w Twoim przypadku na 99% uwaliles
procka.

"k---l" <sienniak@gazeta.pl> wrote in message
news:cdrl9b$k4n$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Jakis czas temu zmienilem plyte glowna. Ale grzal sie mocno procek. Po
> prostu za malo dalem pasty odprowadzajacej cieplo.
> Dzis wiec zdjalem procek, nasmarowalem pasta i zalozylem. Komputer
> wystartowal, ale zatrzymal sie na wykrywaniu procka i zaczal piszczec(
> przerywane piski, ). Wylaczylem kompa, posprawdzalem wszystkie polaczenia
i
> zalaczylem jeszcze raz. Tym razem juz nic nie bylo na ekranie. Zauwazylem
> tez ze gdy pierwszym razem procek byl cieply to teraz nic nawet lekko
cieply
> nie byl.
> Zdjelem radiator i zobaczylem ze pasta rozeszla sie az prawie na caly
> procek( w jednym miejscu pasta wygladala na jakby na przypalona) .
> Wyczyscilem procka i radiator , zalozylem teraz mniej pasty( pasta to
biala
> nieprzewodzaca pradu podobno) i zalozylem procek.
> Zalaczylem, ale znow nic na ekranie nie ma, ale teraz procek sie
grzeje.
>
> Jutro niose do serwisu, ale co moze byc? Najszybciej plyta czy moze tez i
> procek?
>
> Dzieki
>
>
Received on Fri Jul 23 22:45:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 Jul 2004 - 22:51:27 MET DST