Jeden z moich twardych dysków (ST3120026A) kupiony w Komputroniku, po
niespełna 10
miesiącach zaczyna oddawać ducha. W tej chwili na różnych partycjach
jest
już 14 uszkodzonych klastrów. Czy dużo trzeba się boksować z tą firmą,
żeby wyegzekwować naprawę, a najlepiej wymianę dysku? Gwarancja jest na
36 miesięcy.
Big Jack
-- ////// ( o o) GG: 660675 --ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT13*Received on Tue Jul 20 12:15:16 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Jul 2004 - 12:51:15 MET DST