Re: artykuł o spalaniu płyt kartą AGP 2x/4x

> w związku z kwestią którą tak męczyliśmy z Marcinem poza tematem w wątku
> o TNT2 Vanta
Dyskusja będzie trwała.

Jestem zwolennikiem dokładnego tłumaczenia, więc prztłumaczę to:

"Jedynym prawdziwym ryzykiem ... jest to, że niektóre karty AGP x2/x4
*byćmoże* nie spełniały w pełni specyfikacji 1,5 V mimo że fizycznie
pasują ..."
"The good news is that these cards are few..." - dobrą wiadomością
jest to że tych kart jest niewiale.

Zwracam szczególną uwagę na słówko "byćmoże" w cytacie. Cały artykuł
przepełniony jest tym słówkiem. Czyli jest to nic innego jak gdybanie
autorów o potencjalnej możliwości (*nie udowodnionej przez autorów*
artykułu!!!) wystąpienia takiego zdarzenia jak *potencjalne*
uszkodzenie portu AGP przez taką kartę. Autorzy artykułu *nie
przedstawili żadnej takiej karty*, wszystko co prezentują to tylko i
wyłacznie ich spekulacje i domysły, wyciągnięte prawdopodobnie na
podstawie wiadomości od Intela.
Dodatkowo zauważ, że autorzy artykułu wspominają tylko o Intelu, a o
SISie i VIA jest cicho. Porty AGP w tych przypadkach musiały spełniać
specyfikację AGP 2.0, więc dlaczego na Intelu miałby wystąpić problem,
jeżeli na VIA i SIS takiego problemu nie było, a porty u każdego z
producentów spełniają tą samą specyfikację? (czyli porty te są
właściwie identyczne!!!) Ja tu widzę kolejną papkę marketingową
Intela, nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością i polegającą na
przestraszeniu klientów. W jakim celu? Ano po to aby wyciągnąć od nich
większą kasę i tyle.
Jeszcze raz powtarzam, u mnie na I865 karta noname TNT2 Vanta chodzi
wyśmienicie. W dwóch innych nowych płytach sytuacja jest taka sama.
Jest wielu użytkowników używających kart typu TNT2 na nowych płytach i
płyty te funkcjonują do dzisiaj.
Ja powiedziałem o faktach, a ten artykuł wspomina o potencjalnej
możliwości nie popartymi faktami. Ich jedyny argument to słówko
"byćmoże". I co ty na to?

-- 
Pozdr. Marcin