Witam.
Mam ja sobie od paru lat dysk 40GB Seagate Barracuda, ktory na mojej
plycie (Abit BX6 - nie chcialo mi sie nigdy flashowac biosu) nigdy nie byl
normalnie widziany.
Dopiero po ograniczeniu pojemnosci zworka do 32GB system go wykryl i tak
sobie do dzis pracuje.
Ale jutro kupuje nowa plyte i tu jest bol - czy moge po prostu rozpoznac
na nowej plycie ten dysk pelna pojemnosc (ma 2 partycje - 20 i 12GB) 40GB
i bede mial caly czas moje 2 partycje z danymi, czy cos sie w ogole
skaszani i wszystkie dane mi szlag trafi?
Interesuje mnie czy ktos z Was juz w ten sposob dane przenosil i jak to
wychodzilo.
Pozdrawiam i TIA
-- Adam Kępiński aka Adak (Android Designed for Assassination and Killing) adak@acn.waw.pl (primary) ICQ UIN: 21284055 adak61@tlen.pl (secondary) GaduGadu: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"Received on Fri Jul 9 20:40:17 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Jul 2004 - 20:51:07 MET DST