Autor: Tomasz Pyra (hellfire_at_sedez.iq.pl)
Data: Tue 23 Mar 2004 - 19:22:39 MET
On Tue, 23 Mar 2004 17:59:05 +0100, "Marco" <notrue_at_interia.pl> wrote:
>Myślę że chodzi tu o to, że ciepło rdzenia w takiej sytuacji rozchodzi się
>teraz tez na boki, bo jest tam pasta i większą powierzchnią niż normalnie
>oddaje ciepło do radiatora. Chciałbym sobie popatrzeć na to przez kamerkę
>termowizyjną. Jestem ciekaw czy przy normalnym posmarowaniu pasty
>najbardziej rozgrzane są tylko centralne żeberka radiatora. Pewnie tak,
>więc przy dużym napaćkaniou pastą więcej żeberek się nagrzewa i to
>poprawia ogólne oddawanie ciepła.
Sprawdzalem kiedys to pirometrem i owszem.
Roznica pomedzy srodkowym zeberkiem, a ostatnim wynosila okolo 1.5C.
Potem wraz z oddalaniem sie od spodu radiatora blaszek temperatura tez
maleje.
Tylko ze moj radiator jest skonstuowany nieco inaczej.
Centralna czesc (ta majaca styk z jadrem) to miedziany walec o
srednicy okolo 2cm. Wlozony jest w wiekszy, alumioniowy, ozebrowany
walec, ktory wlozony jest w jeszcze wiekszy miedziany. Na wszystkim
zamontowany jest wentylator.
http://www.warnet2.pl/czytaj.php?typ=wentylator&opis=17
Tylko ze ja wyjalem ten wentylator ktory tam jest w srodku, a na gorze
zalozylem duzy 92x92mm.
A co do podsumowania calego zjawiska ktore zaobserwowalem to moze jest
to tak: jadro tylko czesc ciepla oddaje "gora", czesc idzie w
podstawke. Byc moze jest to nawet niewielka czesc, ale wystarczy do
rozgrzania podstawki.
Nie wiem gdzie jest dioda termiczna, ale moze dzieki temu ze pol
podstawki jest "polaczone" z radiatorem, podstawka ochlonela i dioda
pokazuje mniej?.
Nie mam mozliwosci zajzenia pirometrem do samego procka bo radiator
wszystko mi zaslania.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:59:23 MET DST