Autor: ronick (test_at_test.pl)
Data: Tue 23 Mar 2004 - 15:23:15 MET
On Tue, 23 Mar 2004 12:13:48 +0100, przemek <gadd(wytnij_to)@gazeta.pl> wrote:
>witam
>
>mam taki problem.
>jak to czesto bywa zapelnila mi sie partycja 'D:' (ntfs) wiec usunalem
>jakis film cos tam jeszcze i... zdziwienie, ciagle nie ma miejsca.
>wiec usunalem cos jeszcze ciagle obserwujac ilosc wolnego miejsca i
>rzeczywiscie nic sie nie zmienilo. pozniej robilem eksperymenty,
>przenosilem pliki z D na C (tez ntfs) i na C normalnie ilosc wolnego
>miejsca sie zmniejszala a na D ciagle byla taka sama czyli prawie nic,
>niezaleznie od tego ile plików usunalem/przenioslem.
>Pozniej probowalem te same pliki przeniesc z powrotem na D dostaje
>komunikat ze brak miejsca!
>
>kosz oczywiscie pusty wszystko OK a miejsce na dysku nie chce sie
>zwolnic! mam wrazenie ze nawet jak bym wszystko usunal ciagle windows
>podawal by ze dysk D jest full.
>Kilka folderow mam skompresowanych, ale nic z nimi nie robilem.
>Zapuscilem ScanDiska, mieszal dyskiem z godzine i nic to nie dalo.
>
>pomocy! help! hilfe! itd.
>
Na partycji NTFS w jednym z katalogow zalozylem sobie katalog o nazwie RECYCLER
i w srodku drugi o nazwie podobnej do tego z kosza tylko uklad literek i
cyferek inny, cos w stylu E-4-9-41-14752234041-143962443262-84239423115-1533
i po jakims czasie zauwzylem, ze jak usuwam pliki z kosza to niby znikaja
ale pojemnosc dysku sie nie zwieksza, w tym drugim "koszu" oczywiscie
rowniez ich nie przybywalo. Skonczylo sie tak, ze musialem sformatowac cala
partycje.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:59:19 MET DST