Abit BE6-2 padła?

Autor: Jacek B (cybekNA_at_plusnet.pl)
Data: Sun 21 Mar 2004 - 13:24:57 MET


Witam sznownych grupowiczow.
Moze ktos wie co mogl sie stac z plyta Be6-2.
Wlozylem pamiec do slotu DIMM, plyta zapiszczala. Wyjalem ja i po ponownym
uruchomieniu plyta sie juz nie odezwala :-(, tzn wyglada to tak ze, napiecie
jest na procku bo ten sie grzeje, napiecie jest na PCI i AGP bo wentylatorek
na Grafice chodzi.
Chipset plyty jest zimny przez caly czas.
Po starcie nie testuja sie dyski i nic nie piska.
Zastanawialem sie czy to nie kondensatory, wyjalem plyte i dokladnie ja
obejrzalem, nie ma sladu wyciekow ani napuchniec, wydaje mi sie ze
kondensatory odpataja (a szkoda bo wolal bym zeby to byly one) - dodam ze do
tej pory nie bylo zadnych problemow z ta plyta, zadnych czyli opisywanych
przez grupowiczow a zwiazanych z kondensatorami.
Co sie moglo stac i czy jest to do napariwnia.
Jacek B
Ps
na plycie nie widac zadnych uszkodzien typu przepalenia itp.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:58:51 MET DST