Re: do magikow od RAID'ow i prawie padnietych dyskow

Autor: Michal Kawecki (kkwinto_at_o2.px)
Data: Wed 17 Mar 2004 - 15:41:24 MET


Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto_at_o2.px> napisał w wiadomości
news:66edcba774d89f048957e6bd5c61ab43_at_kwinto.2com.pl
> Użytkownik "robert slawinski" <no.address_at_no.spam> napisał w
> wiadomości news:5oqe50higp8fh7vkjb3dhp6n5hrbheov2m_at_4ax.com
>>
>> i nie, to chocby uratowania danych. (btw. zansz moze jakis soft ktory
>> potrafilby skopiowac dane z takowego ledwo dyszacego dysku?) moze
>> tez podmienie elektronike jak mo to ktos chyba na winnt poradzil.
>> <rs>
>
> Partycje powinny dać się przekopiować przy pomocy BootIt Next
> Generation http://www.terabyteunlimited.com, ponieważ pomija on
> uszkodzone sektory.

Guzik. Przypomniałem sobie, że dysków dynamicznych on nie obsługuje.

Najlepiej byłoby skopiować cały dysk, 1:1, po sektorach, na inny taki
sam egzemplarz. Skopiowany musi zostać zarówno MBR, jak i cały ostatni
cylinder dysku (ok. 8 MB - nie należy już do żadnej partycji), gdyż to
po zapisanych tam informacjach system rozpoznaje dyski. Takie kopiowanie
można zrobić spod DOS-a, choćby darmowym Ranish Partition Managerem. Ew.
przyjrzyj się programowi Paragon Partition Manager, on obsługuje dyski
dynamiczne, ale nie wiem jak u niego jest z ich obsługą spod DOS-a...

-- 
M.           [MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:58:08 MET DST