Autor: Przemek Kros (pkros_at_go2.pl)
Data: Wed 17 Mar 2004 - 00:30:11 MET
Witam wszystkich.
Problem jest nastepujacy: mialem kompa (celeron 433 na jakims BXie) i
dzialal on calkiem fajnie. az pewnego razu przestal dzialac. to znaczy
po wcisnieciu zasilania (ATX) wiatraczki ruszaja, dyski sie kreca ale
nie zglasza sie karta graficzna (probowalem z kilkoma napewno
sprawnymi). poprostu monitor pozostaje wylaczony i nie slychac zadnego
"pikniecia". Pomyslalem ze cos sie pewnie spalilo i kupilem inna plyte z
prockiem (ECS K7VZA + Duron 700MHz). No i ten sprzet tez ladnie chodzil
(w tej samej obudowie i z tymi samymi czesciami co tamten). No i pewnego
dnia przydazylo mu sie ze nie wstal (podobne objawy jak tamten).
Pomyslalem ze sie cos rozlaczylo. Wylaczylem i poprawilem kable. Wstal.
Ale zaczal tak robic coraz czesciej az po kilku razach przestal wogole
sie uruchamiac (znaczy komp sie uruchamia, wiatraczki sie kreca, dyski
tez a grafika sie nie zglasza).
Grafiki testowalem na PCI i AGP (rozne i na 100% sprawne).
Gdzie szukac przyczyny i co sie moglo stac?
Dzieki za wszelkie wskazowki.
Pozdrawiam
Przemek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:58:02 MET DST