Re: geforce2 bez wiatraczka

Autor: Rawuk (rawuk_at_wp-ciach.pl)
Data: Sat 13 Mar 2004 - 14:31:52 MET


Uzytkownik "Dafi" <axau@_nospam_.gazeta.pl> napisal w wiadomosci
news:c2uu94$9r2$1_at_inews.gazeta.pl...
><ciach>
> Odkrecic wiatraczek od radiatora, odkleic spod spodu naklejke (jesli
jest),
> puscic mu na oske kropelke oliwy, smaru (np. taki do lancuchow rowerowych)
> czy innego ustroistwa. Zakleic naklejke i zamontowac spowrotem na
radiator.
>
To moze nie byc najlepscy pomysl. Jesli juz to WD 40 w ograniczonym
zakresie. Oliwa i smary sa za ciezkie i wiatraki krecac sie powoli przestaja
spelniac swoje zadanie. Najlepiej wymienic wiatrak. Ja zalozylem ze zwyklego
najtanszego "czarnucha" i chodzi. Tzn chodzilo bo juz tez zdjalem, halasowal
i teraz GF smiga cichutko od miesiaca bez niczego udajac opiekacz bo dotknac
sie go nie da :-)

Pozdrofka

--
Rawuk GG 2506721
ECS k7s5a Sis735 & Asus P4PE i845
Duron 1000 Mhz SD 256 Mb & P4 1,8 Ghz DDR 256 Mb
GF2Mx o/c SM 755 DFX & GF2Mx


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:56:46 MET DST