Autor: Tomasz Potega (shadow_at_manta.univ.gda.pl)
Data: Mon 08 Mar 2004 - 14:49:22 MET
Tomasz Jurgieleiwcz <tom_at_a3.pl> wrote:
> No właśnie. Skoro człowiek, kóry zaczął ten wątek potencjalnie należy
> do grupy podwyższonego ryzyka (nie biznesowy, grzebiący się) to
> wszystkie uwagi o podwyższonej awaryjności sprzetu w tej akurat grupie
> są uzasadnione.
Podchodzisz do tego troche ze zlej strony. Zdaje sie, ze wsrod domoroslych
"grzebaczy"-podkrecaczy procesory AMD sa popularniejsze (ceny, co to duzo
gadac). Wez do tego pod uwage istnienie osob, ktorych nie powstrzymasz przed
puszczeniem Tbreda A na 2200 MHz przy 2.1V - "bo przeciez kumplowi poszedl".
Nie ma sie wtedy co dziwic, ze procesory moga padac... Tylko co to ma do
trwalosci urzadzenia przy zalozeniu normalnej ekploatacji? A ze mniej
Inteli? Tatus czy mamusia moga miec wieksze pretensje, gdy popsuje sie
swiezo co zakupionego Northwooda C...
pozdrawiam,
shadow
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:54:45 MET DST