Autor: Voytec (w_iUSUN_at_poczta.fm)
Data: Tue 02 Mar 2004 - 20:24:26 MET
Witam serdecznie
Przewija się na grupie sporo postów o zasilaczach, spalonym sprzęcie,
niestabilności itp. więc i ja postanowiłem sprawdzić jak to u mnie
wygląda.
Mam zasilacz Codegen "300W", sprzęcik na dzisiejsze czasy raczej skromny
i nie obłożony nadmiernie kartami rozszerzeń czy napędami.
Wszystko chodzi stabilnie i bezproblemowo, ale zainteresowały mnie
wartości napięć, gdyż jedno z nich (12V) wykracza poza specyfikację ATX.
Przy nieobciążonym sprzęcia mam następujące napięcia:
3,3
4,93
12,66
czyli nie jest źle.
Przy obciążeniu komputera (np. testem prime 95):
3,3
4,83
12,9
Jak widać ostatnia watość jest dość spora. Ponadto prze torture teście
cosik piszczy w budzie (cichy, ciuągły pisk) - odkręciłem obudowę i nie
jestem w stanie zlokalizować co to może być - stawiałbym na zasilacz lub
płytę.
Przy czym obciążenie komputera w sposób inny niż torture test nie
powoduje żadnych pisków.
I teraz moje pytanie - czy powinienem się niepokoić wartością napięcia
12V i tym piskiem?
Generalnie wszystko jest ok a to pytanie to taka moja nadgorliwość ;)
Sprzęt: D1200, 512 MB sdr, Gigabyte na kt133a, wspomniany codegen,
gfmx440se sdr :(, BIV 40 GB, cd, cdrw, muzyka na pokładzie, modem PCI.
Pozdrawiam
Wojtek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:53:13 MET DST