Re: Problem z Creative Mouse Lite (pomocy!)

Autor: Marcin (bez_maila_at_narazie.pl)
Data: Wed 07 Jan 2004 - 20:12:58 MET


"Robert_" <robi66_at_poczta.onet.pl> napisał:

> ...i chyba jestesmy w domu. Ja wlasnie przesiadlem sie na Asrocka K7s8x i
> mam mysz Creative 3000. Dokladnie jest to samo... Na starym ECS-ie mysza
> chodzila bez problemow a na Asrocku tylko w PS/2 sprawuje sie jak nalezy.

Mowiac krotko: _jestem w szoku_.

> Z tego wniosek ze chyba taniej wyjdzie zmienic mysz niz plyte...

Tylko zal, bo swietnie pasuje do klawiaturki (srebrny kolor), swieci przy
tym a'la Volkswagen i Audi (gora na niebiesko, optyka na czerwono ;-))
i lezy idealnie w kobiecej dloni (jest mala jak na mysz). Pomijam juz fakt,
ze inne myszy optyczne w cenie okolo 50 zl w porownaniu z Creative nie
sa juz tak fajnie wykonane (+jakosc) - bo jesli chodzi o jakosc dzialania
to juz gorzej chyba byc nie moze i kazda jest lepsza od Creative ;-p.

> chyba ze jednak jest jakies inne rozwiazanie

Moze sie jednak doczekamy na kogos kto sobie z tym poradzil?

> bo faktycznie jakies przejsciowki to jakby rozwiazanie awaryjne.

W desperacji zastosuje przejsciowke, bo nic innego mi nie pozostaje, a i w
niczym tez nie przeszkadza. Jako ciekawostke powiem, ze odwiedzilem ostatnio
kilka powaznych sklepow komputerowych w Zabrzu (z litosci nie wymienie ich
nazw ;-p) w ktorych panowie sprzedawcy i serwisanci twierdzili _uparcie_, ze
takie adaptery sa dolaczane tylko w komplecie z myszkami (wedlug nich osobno
nie mozna kupic), gdyz nie ma przejsciowek uniwersalnych (kazda pasuje niby
tylko do okreslonego modelu myszy i wymaga dodatkowego softu). Panowie
sprzedawcy!... posiadam takowa "nie istniejaca" przejsciowke USB na PS2 i
dziala z kazda mysza!... bez softu... hardware'owo ;-DDD

> Jak sie podlaczy LAN to w zasadzie mysz wogole nie startuje.

Wlasnie. Z LAN tez byly straszne problemy. Walczylem 2h i nie udalo sie
podlaczyc do sieci. Niby wszystko dzialalo, pokazywalo sie przydzielone
IP, itd.... ale za chwile wszystko znikalo! I tak ciagle! :-o Sama karta tez
pokazywala jakis kosmiczny adres (FF-FF-FF...???) i za przeproszeniem
dupa. Przyszedl admin, porobil 40 minut i tez wymiekl. A akcje desperacji
wlaczylem ustawienia default'owe w BIOSie (mimo, ze oprocz wlaczenia i
wylaczenia nie ma tam zadnych innych opcji dotyczacych LAN) i jakims?
cudem poszlo! I dziala do dzis (i to dobrze ;-)). Sprobuj cos podobnego
- moze tez pomoze?

> Swiatelko w myszy przy wylaczonym kompie (myszy podlaczonej do PS/2) mozna
> wyeliminowac przekladajac zworke WAKE_UP w pozycje PS/2 i wtedy jest OK.

Jak tylko dorwie kompa i instrukcje plyty to sie pobawie ;-))

> Jak Creative to... muza a reszte nalezy olac.

Ba! Do dzis mam SB16 (na ISA)... w szafie, bo szkoda mi jej wyrzucic ;-))
Jako jedyna karta muzyczna w mojej karierze miala porzadny wzmacniacz na
wyjsciu i nie wymagala glosnikow aktywnych (wzmacniacz). Masz racje, jak
widac myszki Creative sa dosc "dziwne" (duzo ludzi ma z nimi problemy), ale
plyty ASROCK'a tez maja powazne grzechy (problemy z myszami na USB,
duuuze problemy z LAN). Za ta cene lepiej chyba kupic ECS'a.

P.S
Dziekuje Ci Robert za wszystkie informacje! (wiele mi to wyjasnilo).

--
Pozdrawiam serdecznie!
Marcin


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:50:52 MET DST